Przysiółek znajduje się w kompleksie leśnym położonym w głębokiej dolinie (dole, jarze) między Zieleńską Polaną a os. Sadowy, u podnóża góry Malinów - stąd ta nazwa. Wybudował się tu Andrzej Szturc (539), obecnie os. Sadowy 2, który wrócił z Lipowej, gdzie był pracownikiem leśnym. Była to bardzo liczna rodzina. Żyli biednie, ale bardzo uczciwie. Andrzej Szturc (539) kochał bardzo ziemię oraz ptaki, które stale karmił. Starsi ludzie opowiadali mi, że kiedy Andrzej Szturc (539) zmarł, to podczas jego pochówku na Groniczku zebrała się ogromna ilość ptaków na drzewach. Kiedy jego trumnę spuszczano do ziemi, ptaki te zaczęły głośno świergotać, aż to przeszkadzało. Potem ucichły i było słychać tylko ich śpiew. Ciekawostką było, że kiedy nadciągała burza, pasące się na Zieleńskiej Polanie owce (na Sałaszu) kierowane instynktem samozachowawczym chroniły się tam w tych dołach. Chałupa (539) obecnie os. Sadowy 2.
